Nieraz niedługo po zaręczynach albo tuż przed ślubem dopadają nas wątpliwości. W głowie pojawiają się liczne pytania: może to nie TEN? Dlaczego nie czuję pewności? Jak podjąć dobrą decyzję? To naturalne, że przed decyzją na całe życie czujemy pewien lęk i niepokój. Ale co jeśli to naprawdę nie są dobre powody ślubu? Przeczytajcie poniżej.
Toksyczny związek to nie jest dobry powód do ślubu
W internecie można znaleźć wiele wyznaczników tego, co sprawia, że Wasz związek może być toksyczny. Wystarczy dopasować określone punkty do rzeczywistości i może okazać się, że je spełniacie. Ja jednak chciałabym Was zachęcić do spojrzenia z lotu ptaka na Waszą relację. Czy od kiedy jesteście razem czujecie się lepiej czy gorzej? I jeszcze głębiej, czy od kiedy jesteście zaręczeni, rozmawiacie o ślubie, ustalacie kolejne szczegóły, czujecie się lepiej czy gorzej? Jak Wasza relacja wpływa na każdego z Was, na postrzeganie siebie, na samoocenę i poczucie własnej wartości?
// Wesprzyj naszą działalność i odbierz prezent //
Kiedy odpowiemy sobie na powyższe pytania, warto też wziąć pod uwagę inne wyznaczniki, takie jak: chęć władzy i podejmowania decyzji za drugą osobę, narzucanie ograniczeń i warunków miłości, zaborczość, niechęć do podejmowania zobowiązań, różnego rodzaju manipulacje.
Jak jednak rozpoznać, czy ta toksyczność między Wami naprawdę mówi „nie” małżeństwu czy tylko je opóźnia aż do rozwiązania problemów? To skomplikowane i być może nie będziecie sami w stanie stwierdzić, w którą stronę pójść, być może będziecie potrzebowali pomocy psychoterapeuty. Co może być przyczyną zmiany decyzji o ślubie?
- brak chęci zmiany zachowania (np. „Taki już jestem”.)
- zaprzeczanie spostrzeżeniom partnera (np. „Przecież to nie jest żaden problem, wyolbrzymiasz”.)
- manipulacje (np. „Jeśli nie weźmiesz ze mną ślubu, to już nigdy nikogo nie znajdę”.)
- brak chęci do rozmowy o problemach (np. „Znowu musimy o tym rozmawiać?”)
- uciążliwe kontrolowanie zachowania partnera (np. „Co dokładnie będziecie robić na tym wyjeździe z pracy?”)
- stawianie warunków miłości (np. „Nie kochasz mnie, skoro nie chcesz uprawiać ze mną seksu”.)
Jeśli nie jesteście pewni tego, w jakiej sytuacji się znajdujecie i co dalej, porozmawiajcie z kimś o tym. Nie bójcie się szukać pomocy. To nic złego.
Związek przemocowy to nie jest dobry powód do ślubu
Niestety z toksycznego związku niedaleka jest droga do przemocy psychicznej i fizycznej. Przemoc psychiczna nie jest tak łatwa do zdefiniowania i zauważenia, jak ta fizyczna. Nie chcę nawet próbować wypisywać Wam wyznaczników tego, jak ją zauważyć. Jeżeli jednak jest w Waszej relacji coś, co Cię niepokoi, przez co nie czujesz się bezpiecznie, pomocy możesz szukać pod Niebieską Linią 800 12 00 02 lub w Ogólnopolskim Pogotowiu dla Ofiar Przemocy w Rodzinie.
Przemoc psychiczna, na którą nie zareagujemy, może przerodzić się w przemoc fizyczną, czyli taką, która powoduje ryzyko uszkodzenia ciała lub uszkodzenie ciała. Przemoc fizyczna to nie tylko bicie, ale także zmuszanie do współżycia i molestowanie. Jeżeli doświadczasz tego typu problemów, a zbliża się Wasza data ślubu, chcę Ci napisać – proszę, nie rób tego sobie, nie oszukuj siebie, to dobry czas na zmianę decyzji. Wiem, że się boisz, że nie wiesz, jak to zrobić, że czujesz się jak w klatce. Zacznij od telefonu na Niebieską Linię 800 12 00 02, jestem przekonana, że trafisz tam na specjalistów, którzy Ci pomogą.
Moja przyjaciółka szła do ślubu z wielkim siniakiem na ręku, bo przyszły mąż ją uderzył, bo zmieniła kwiaty w bukiecie ślubnym.
Nadzieja na rozwiązanie problemów to nie jest dobry powód do ślubu
Czasem wydaje nam się, że ślub może rozwiązać jakieś nasze problemy. Kłótnie z rodzicami? Kiedy się wyprowadzimy i zamieszkamy z mężem / żoną, na pewno będzie lepiej. Zależność od rodziców? Dzięki wyprowadzce, staniemy się bardziej niezależni i samodzielni. Marzenie o dziecku? Kobiecy zegar biologiczny tyka i nie ma już zbyt wiele czasu na szukanie od nowa kogoś, kto mógłby zostać ojcem Waszych dzieci. To tylko przykładowe powody, może być ich o wiele więcej.
Przekonanie, że jakoś się ułoży po ślubie, choć różne tematy są nieprzegadane.
Jeśli masz nadzieję, że ślub rozwiąże jakiekolwiek Twoje problemy, to nic bardziej mylnego. Na dodatek, jeżeli wejdziesz w małżeństwo z niewłaściwą osobą, to może się okazać, że to spotęguje wcześniejsze problemy. Może przestaniesz kłócić się z rodzicami, ale zaczniesz ze swoim mężem. Zbudujesz niezależność od rodziców, ale równocześnie sprawisz, że powstanie zależność od męża. Spełnisz marzenie o dziecku, ale tak naprawdę nic więcej nie będzie Was łączyć.
Ślub nie służy do tego, żeby coś rozwiązać, ale żeby powiązać dwoje ludzi, których już łączy miłość, chcą nad nią pracować i ją pielęgnować.
Nacisk rodziny to nie jest dobry powód do ślubu
Może być tak, że Twoja rodzina przyzwyczaiła się do Twojego partnera / Twojej partnerki. Polubili go / ją, lubią wspólnie rozmawiać i spędzać czas, ale nie wiedzą o problemach, które są w Waszej relacji. Kiedy próbujecie podzielić się swoimi wątpliwościami, słyszycie: „przecież to taki porządny człowiek”, „już tak długo jesteście razem”, „ale nad czym się tu zastanawiać, skoro wszystko już ustalone?”. Wasza rodzina coraz bardziej naciska na ślub, ale Wy nie macie przekonania, że to najlepsza z możliwych decyzji.
Jeśli podzielisz się obawami na temat ślubu i zostaniesz oceniony, poczujesz się niezrozumiany.
Pamiętaj, że Twoi rodzice znają określony obraz Twojego partnera / Twojej partnerki. Najprawdopodobniej jest miły / miła, uczynny / uczynna, pomocny / pomocna, zaangażowany / zaangażowana. Nie spędzają z nim / nią tyle czasu, co Ty i nie znają go / jej w pełni. Zapewne mają jakieś intuicje i przemyślenia, ale pamiętaj, że to ostatecznie Ty, Twoja relacja i Twoja decyzja dotycząca ślubu. Jeśli naciski ze strony rodziny nie pomagają Ci podjąć decyzji, powiedz im o tym. Jeśli nie będą chcieli słuchać, powiedz wprost, że nie chcesz na ten temat rozmawiać. Poszukaj osób, które dadzą Ci wsparcie, wysłuchają Twoich wątpliwości, porozmawiają z Tobą.
Nasze rodziny się już znają, za dużo byłoby odkręcania, jakbyśmy się rozstali.
Lęk przed zmianą decyzji to nie jest dobry powód do ślubu
Może być tak, że pomimo realnych wątpliwości, odczuwamy lęk przed zmianą decyzji. Zaproszenia ślubne już rozdane, rodziny poznane, wiele formalności ogarniętych. Mamy poczucie, że wszystko zaszło już za daleko i że nie możemy się wycofać. Kiedy wyobrażamy sobie, że tak robimy, to czujemy się zawstydzeni, zakłopotani, mamy ochotę schować się pod ziemię. Wszystko nam mówi, że nie możemy „tak po prostu” się wycofać, ale czy tak jest?
Jeżeli mamy poważne wątpliwości, jest wiele kwestii, które mówią nam, żebyśmy tego nie robili, to nie będzie pochopna, ale przemyślana decyzja. Jeżeli rozmawialiśmy o tym z narzeczonym / narzeczoną oraz z osobami, na których wsparcie możemy liczyć, i nie potrafiliśmy znaleźć rozwiązania, to być może rzeczywiście go nie ma. Być może lepszym rozwiązaniem jest rozstanie się jeszcze przed ślubem. To na pewno bolesne i trudne doświadczenie, jednak chcę Ci napisać – możesz zrezygnować, możesz nie podjąć ryzyka, możesz się wycofać.
Co jeśli ktoś bliski bierze ślub, do którego nie jesteście przekonani?
Nieraz spotykałam się z tym, że ktoś nie był przekonany do ślubu bliskiej mu / jej osoby. Miał poczucie, że to nie najlepszy pomysł, ale rozmowy na ten temat nie przynosiły żadnego skutku. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Czy możemy kogoś uchronić przed niewłaściwą decyzją?
Nie, nie możemy nikogo uchronić przed niewłaściwą decyzją, bo… to jego decyzja. Możemy pokazać swój punkt widzenia, wytłumaczyć co nas niepokoi, opowiedzieć swoją historię drogi do ślubu, ale to wszystko. Im bardziej będziemy naciskać na zmianę decyzji, tym bardziej prawdopodobne, że druga osoba zacznie się od nas odsuwać, ponieważ będzie czuła się przymuszana i niezrozumiana. Zastanów się, co jest dla Ciebie ważniejsze: przekonanie jej do zmiany decyzji czy Wasza relacja? Jeśli Wasza relacja, to będziesz potrzebował odpuścić i po prostu być przy drugiej osobie. Bez namawiania, bez tłumaczenia, ale z chęcią zrozumienia i wsparcia, jeśli będzie taka potrzeba.
Jak myślisz, jakie są jeszcze inne powody, które nie są dobrego do podjęcia decyzji o ślubie? Podziel się nimi w komentarzu.
Dołącz do nas i wesprzyj nasz projekt
Jesteśmy z Wami w ramach projektu „Wybieramy miłość” już prawie 4 lata i wspieramy Was w tworzeniu dobrych, głębokich i satysfakcjonujących związków. To dzięki Wam poruszamy wiele wartościowych i ważnych tematów i chcemy robić to dalej. Wielokrotnie otrzymywaliśmy od Was pełne wdzięczności słowa.
Chcemy, żeby nasza działalność była coraz szersza i coraz bardziej regularna, dlatego zapraszamy Was do wsparcia naszego rozwoju. W podziękowaniu za pomoc mamy dla Was prezenty, „Małe miłości”.
Chcesz przeczytać podobne wpisy? Zajrzyj tutaj:
- Miesiąc przed weselem przekonuję się, że to nie ma sensu
- Już na zawsze z jedną osobą?
- Co zrobić z niepewnością i wątpliwościami?
Nie zapomnij być na bieżąco: obserwuj nas na Instagramie, Youtubie i Facebooku oraz dołącz do grupy.